Miesiąc: marzec 2020

  • dwór.

    Wyszłam na dwór. Tak wiem, że nie można chodzić po dworze, ale wyszłam uzupełnić zapasy. Kupić chleb. Jabłka. Wegański ser. Piwo.Jestem usprawiedliwiona. Chciałoby się napisać, że poszłam. Poszłam na dwór. Poszłam na dwór na spacer. Nie wyszłam, a poszłam sobie pochodzić, tu i tam, zajrzeć do bram; popatrzeć na świnie w zoo; pooglądać swoją dupę…

  • koperek.

    Nie jestem duszą towarzystwa. Czasem zastanawiam się, czy w ogóle mam duszę, ale z czystym sumieniem mogę stwierdzić przynajmniej, że nie jestem duszą towarzystwa. Brak mnie odczuwalny jest jedynie, gdy nie pojawię się na randce, chyba, że to randka grupowa, to wtedy nie. Gdy spotykam się z osobą jedną bądź dwiema bądź nawet trzema, ba,…